Niezdobyty Iłów

Od pierwszego gwizdka sędziego Jarosława Bieńkowskiego był to pojedynek walki, prowadzonej w środku pola. Niewiele było akcji które pachniały golem. Obie defensywy grały skrupulatnie i nie narażały swoich bramkarzy na stres. Kasztelan pozwalał na gospodarzom na więcej, gdyż grał bardziej cofnięty w ustawieniu 4-3-2-1 gdzie Łukasz Paczkowski grał „podwieszonego” napastnika. Mimo tego, że grę prowadzili gospodarze to niewiele z tego wynikało. W 16. minucie mamy otwarcie wyniku. Akcja „piwoszy”. Typowa piłkarska przebitka w polu karnym Unii i piłka spada pod nogę Damiana Kotkiewicza. Napastnik sierpczan długo nie kalkulując pięknie uderza po długim rogu i wyprowadza swoją drużynę na prowadzenie. Warto przypomnieć, że to już trzecie trafienie w drugim meczu Damiana, który udowadnia, że piłkarską wiosną jest w formie. Po wyjściu na prowadzenie konsekwentnie grają sierpczanie, który daleko trzymają rywali od własnej bramki. Niestety w 42. minucie faulowany na 21. metrze jest zawodnik Iłowa. Do piłki podchodzi Tomasz Grzywacz. Uderza precyzyjnie nad murem i strzegący bramki „piwoszy” Bartosz Przybyszewski przepuszcza ją do siatki. Wydaje się, że nasz goalkeeper trochę źle ustawił się przy tym strzale i zastępujący kontuzjowanego Mateusza Ambrochowicza bramkarz sierpczan skapitulował. Do przerwy mieliśmy wynik remisowy, który wydawał się sprawiedliwy. Po zmianie stron na boisku niewiele się zmieniło. Była walka i ambitne podejście zawodników, jednak brakowało podbramkowych okazji i przede wszystkim bramek. W 68. minucie na bramkę „piwoszy” ruszył składny atak gospodarzy. Piłka trafia do niezawodnego Tomasza Grzywacza, którzy pięknie uderzył z woleja z dystansu i nie dał żadnych szans na interwencję naszemu bramkarzowi. Od 68. minuty prowadzili gospodarze 2:1. Sierpczanie do końca meczu próbują za wszelką cenę doprowadzić do wyrównania, jednak brakuje im spokoju w wykończeniu akcji. Najlepszą okazję do doprowadzenia do remisu ma Kotkiewicz w 83. minucie. Wyskakuje do dośrodkowania i uderza głową piłkę w stronę bramki. Futbolówka mija jednak bramkę Iłowa i to gospodarze cieszą się ze zdobycia trzech punktów i o tyle oczek odrywają się w tabeli od sierpczan.

Unia Iłów - Kasztelan Sierpc 2:1 (1:1) T.Grzywacz (43)(68) – D.Kotkiewicz (16)

Sędzia: J.Bieńkowski

Unia: M.Rafalski - P.Chmielak (60 D.Wojciechowski), M.Janicki, H.Krasoń, M.Struzik, Ł.Świątek, P.Trafalski (89 S.Kamiński), K.Wiśniewski (65 M.Kunikowski), K.Wojciechowski, A.Zając, T.Grzywacz (90 M.Rząp)  

Kasztelan: B.Przybyszewski - B.Śmigrodzki, M.Szulc, T.Branicki, A.Ambrochowicz, M.Lemanowicz, D.Kotkiewicz, D.Rosiak (71 K.Trzciński), J.Kotecki (P.Zieliński), D.Majewski, Ł.Paczkowski