Wygrana zgodnie z planem

Pogoda nie rozpieszczała piłkarzy i kibiców zebranych na sobotnim meczu Kasztelana z Unią Czermno. Początek był dość niemrawy i przez pierwszy kwadrans niewiele się działo. Później zaatakowali sierpczanie i na listę strzelców mógł wpisać się Damian Kotkiewicz jednak jego strzał odbił bramkarz gości Marek Wydra. Później okazję miał Mateusz Biegański, a później Łukasz Paczkowski, jednak obaj nie trafili w światło bramki. W 31. minucie groźnie zrobiło się pod bramką Mateusza Ambrochowicza. Udanie główkował Kamil Borowski zawodnik gości, jednak słupek uchronił gospodarzy od straty gola. Na odpowiedź musieliśmy czekać aż do 43. minuty. Akcje lewą stroną przeprowadził Mateusz Biegański. Mocno uderzył na bramkę Wydra piłkę odbił podobnie jak dobitkę Damian Kotkiewicza. Później zrobiło się olbrzymie zamieszanie w polu karnym i znów piłka trafia pod nogi Kotkiewicza, który strzałem przy słupku otwiera wynik meczu. Do przerwy 1:0 dla „piowoszy”. Po wznowieniu gry przewagę przejęli unici. W 50. minucie błąd popełnia Ambrochowicz, który niefortunnie wypuszcza piłkę z rąk. Piłka trafiła do Kamila Siecińskiego, ma przed sobą pustą bramkę, jednak nie trafia w nią i wyrównania nie mamy. W 60. minucie Kasztelan groźnie atakuje. Łukasz Paczkowski strzela z bliska, jednak Wydra odbija futbolówkę nogą z linii bramkowej. W 63. minucie goście przeprowadzają szybką kontrę. Damian Sztendor wygrywa pojedynek z Marcinem Rokickim, przerzuca Ambrochowicza, który wybiegł z bramki i na pustą bramkę kieruje piłkę. Wyrównanie i kolejna okazja dla gości po chwili. Mocne zagranie w pole karne Łukasza Wiśniewskiego i odbita piłka od Rokickiego trafia w słupek sierpeckiej bramki. Od 70. minuty zawodnicy lidera przejmują inicjatywę. Pomaga im w tym pojawienie się Emila Cendlewskiego, kreatywnego rozgrywającego. To on inicjuje akcję po której piłka krąży między Śmigrodzkim, Biegańskim i Kotkiewiczem, który to ostatni kieruje piłkę do siatki. Ponowne wyjście na prowadzenie nie zadowala gospodarzy. Po 3. minutach pada kolejny gol. Śmigrodzki, zagrywa do Michała Dzięgielewskiego, którego strzał blokują obrońcy. Piłka trafia do nadbiegającego Cendlewskiego, który mocnym strzałem nie daje szans Wydrze. W końcówce mogą paść jeszcze dwie bramki raz po strzale piłkarza gości Łukasza Wiśniewskiego, kiedy na posterunku jest Ambrochowicz, a po chwili Śmigrodzki, który uderza obok słupka. W ostatniej minucie gry Kasztelan dobija rywali. Kotkiewicz wypuszcza w uliczkę Cendlewskiego, który ustala wynik meczu na 4:1. Lider z Sierpca wygrywa zasłużenie i dalej przewodzi w stawce. W tym meczu nie zagrali borykający się z kontuzjami Łukasz Betlejewski i Jarosław Brzemiński. Pierwszego z nich najprawdopodobniej zobaczymy w kolejnym meczu Kasztelana ze Zrywem Bielsk, zaś Jarek, pauzować będzie dużo dłużej, gdyż zmaga się ze złamaną nogą. Obu życzymy zdrowia i szybkiego powrotu na murawę.

Kasztelan Sierpc – Unia Czermno 4:1 (1:0) D.Kotkiewicz (43)(73), E.Cendlewski (76)(90) – D.Sztendor (63)

Sędzia: P.Chyba

Kasztelan: M.Ambrochowicz – M.Rokicki, M.Siennicki, T.Braniecki, D.Majewski, Ł.Paczkowski (68 E.Cendlewski), B.Śmigrodzki (89 A.Ambrochowicz), M.Biegański (77 M.Kądalski), M.Lemanowicz, D.Kotkiewicz, M.Dzięgielewski

Unia: M.Wydra – K.Borkowski, Ł.Woźniak, K.Sieciński (82 H.Kłys), M.Dubielak, T.Rutkowski, P.Machała, K.Tarka, M.Król, Ł.Wiśniewski, D.Sztendor