Spójnia Mała Wieś - Kasztelan Białe Błoto

Powrót
Spójnia Mała Wieś
Spójnia Mała Wieś Gospodarze
5 : 1
2 2P 1
3 1P 0
Kasztelan Białe Błoto
Kasztelan Białe Błoto Goście

Bramki

Spójnia Mała Wieś
Spójnia Mała Wieś
stadion im. Rafała Kozickiego w Małej Wsi
90'
Widzów: 80
Kasztelan Białe Błoto
Kasztelan Białe Błoto
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Spójnia Mała Wieś
Spójnia Mała Wieś
Kasztelan Białe Błoto
Kasztelan Białe Błoto
Brak danych


Skład rezerwowy

Spójnia Mała Wieś
Spójnia Mała Wieś
Kasztelan Białe Błoto
Kasztelan Białe Błoto
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Spójnia Mała Wieś
Spójnia Mała Wieś
Imię i nazwisko
Tomasz Jabłoński Trener
Kasztelan Białe Błoto
Kasztelan Białe Błoto
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Darek Fabian

Utworzono:

29.09.2014

SPÓJNIA MAŁA WIEŚ - KASZTELAN BIAŁE BŁOTO 5 : 1 (3:0)

Bramki: 2x Paweł Domański (Asyst: T.Gawinowski, P. Sutkowski),
2x Tomek Górecki (Asysty: J.Sociński, D.Fabianowicz)
Hubert Górecki (rzut wolny)

Po świetniej, sobotniej zabawie podczas XVI Dni Gminy Mała Wieś w niedzielę o 11:00 rozpoczęliśmy kolejną (3 w tym sezonie) batalię o powrót do "okręgówki".
Nasza przewaga w tym meczu nie podlega dyskusji. Martwi natomiast duża niedokładność podczas wyprowadzania piłki, nie w pełni zadowalająca skuteczność graczy ofensywnych oraz momentami zbyt duża nonszalancja.

1:0 - po dobrej akcji prawą stroną Gawin dośrodkowuje w pole karne, Suto przepuszcza piłkę ( no doobraa, daje obciachaa ;D ), a Doman z bliskiej odległości pakuje do sieci.
2:0 - akcja lewą stroną, podanie do Sutka, który świetnie się zastawia i prostopadle zagrywa do swojego imiennika. Doman w sytuacji 1x1 z bramkarzem odpalił z armaty pod poprzeczkę.
3:0 - po minięciu rywala Kagawa zostaje nieprzepisowo zatrzymany. Rzut wolny na bramkę zamienia "Najlepszy" precyzyjnym uderzeniem z lewej nogi .

Drugą połowę rozpoczynamy od niewykorzystania kilku dogodnych sytuacji, co mści się bardzo szybko.
3:1- kontra zespołu Kasztelana prostopadłe podanie na prawą stronę i Gruby pokonany po raz 3 w tym sezonie.
4:1- zamieszanie w polu karnym po SFG, uderzeniem głową Tomuś strzela swoją pierwsza bramkę w tym spotkaniu.
5:1- kunsztowne dogranie Stopera z rzutu wolnego, Tomuś dopełnia formalności mijając bramkarza i pakując do pustaka. 7 bramka w 3 meczu...

Po meczu drugi dzień zabawy na święcie naszej wioski.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości
Shoutbox
Dołącz do rozmowy ?