Ważne zwycięstwo w Iłowie

Po nieplanowanej i bolesnej porażce z Unią Czermno w 7. kolejce Kasztelan zmierzył się z kolejną Unią, tyle że tą z Iłowa. Teoretycznie silniejszy przeciwnik od Sierpca i teren dość nieprzyjemny dla gości. Od początku spotkania Kasztelan miał optyczną przewagę jednak mecz był wyrównany. Próbowali i jedni i drudzy, jednak bramek brakowało. Do przerwy wynik był bezbramkowy. Po zmianie stron trochę lepiej zaczęli się prezentować goście z Sierpca i od razu przyniosło to rezultat. W 59. minucie Mateusz Biegański, który pojawił się na murawie zaledwie chwilę wcześniej popisał się pięknym uderzeniem tzw. nożycami i otworzył bramkowy wynik meczu. Kiedy wydawało się, że teraz to z górki mecz się wyrównał i długo nic nie wskazywało, kto zwycięży w tych zawodach. Dodatkowo w 75. minucie padła samobójcza bramka wyrównująca, którą przypadkowym zagraniem w polu karnym zdobył Tomasz Golatowski. Na całe szczęście dla naszej drużyny w 81. minucie do bramki gospodarzy trafił Jakub Woliński technicznie lobując bramkarza. Końcówka meczu to ataki Unii i kontry Kasztelana. Jedna z nich kończy się rzutem rożnym. Centra w pole karne Iłowa i do piłki wyskakuje Wiktor Kaca i zdobywa trzecią bramkę dla naszej ekipy. Dzieła dokańcza w doliczonym czasie gry Adam Lisicki, który zamyka akcję i z bliska ustala wynik meczu na 1:4. 

Wynik wysoki, jednak z przebiegu gry nie był to mecz jednostronny. Na nasze szczęście udało się wygrać i zdobyć cenne trzy punkty. 

Unia-Kasztelan 1:4 (0:0) Golatowski (75sam) - Biegański (59), Woliński (81), Kaca (90), Lisicki (90+2)

Kasztelan:

Kaszyński - Kaca, Gapiński, Witkowski, Paruszewski, Umiński (75 Lisicki), Bielecki (56 Biegański), Golatowski, Woliński, Pniewski, Mitura