Zwycięska inauguracja sezonu

W pierwszym meczu sezonu Kasztelan zwyciężył na wyjeździe Unię Iłów 3:2.

Pierwsze minuty to było wyczuwanie się, z którego śmielej wyszli piwosze, choć to gospodarze mieli dogodną pierwszą okazję w meczu jednak Danielowi Basińskiemu uciekła piłka przed bramką Mateusza Ambrochowicza. W odpowiedzi szarżującego Michała Dzięgielewskiego podcina obrońca Iłowa i mamy rzut karny który na bramkę zamienia Maciej Lemanowicz. Miało to miejsce w 17. minucie. Kolejne minuty to przewaga naszej drużyny i dwa dobre strzały z dystansu gospodarzy. W tym czasie nie mieliśmy dobrych strzeleckich okazji jednak końcówka była już w nie obfita. W 41. i 45. minucie kapitalne okazje na podwyższenie rezultatu ma Michał Dzięgielewski, jednak nie mógł się on wstrzelić w bramkę rywali. Podobnie jak Damian Kotkiewicz w 43. minucie, kiedy to efektowną przewrotką chciał zmusić do kapitulacji bramkarza Unii. Po zmianie stron szybko pada drugi gol dla Kasztelana i wygląda bliźniaczo podobnie. Dzięgielewski podcinany w szesnastce Iłowa, karny i strzał Lemanowicza 0:2. Unici odpowiedzieli znakomitą kontrą i wyjściem sam na sam Mateusza Kunikowskiego. Ambrochowicz świetnie interweniuje i ratuje swoją drużynę. W 55. minucie na bramkę Unii rusza Damian Kotkiewicz. Mija trzech rywali i uderza nie do obrony. 0:3 i wydaje się "po zawodach". W 75. minucie następuje bardzo istotna rzecz dla losów meczu. Bezmyślnie na środku boiska od tyłu podcina rywala Brzemiński i otrzymuje czerwoną kartkę. Od tego czasu obraz gry diametralnie się zmienia i to Kasztelan zmuszony się jest bronić. Unici atakują niczym zraniony zwierz. W 77. minucie kapitalną okazję marnuje Piotr Chmielak. Obronną ręką wychodzi Amborchowicz po starciu z Rafałem Trakulą w 79. minucie. W 80. okazję marnuje Tomasz Grzywacz, który przegrywa pojedynek oko w oko z Ambrochowiczem. Ataki gospodarzy przynoszą wreszcie efekt w 83. minucie. Rzut rożny i strzał głową Chmielaka już tylko 1:3 prowadził Kasztelan. W 88. minucie desperacko dążący do kolejnych bramek gospodarze marnują dobrą okazję, gdyż Mateusz Struzik przegrywa pojedynek biegowy z Ambrochowiczem. W 89. minucie Tomasz Grzywacz pada w polu karnym piwoszy i sędzia dyktuje jedenastkę. Pewnie uderza sam poszkodowany i mamy kontaktowego gola na 2:3. Na szczęście do końca udaje się dowieść korzystny rezultat i Kasztelan wygrywa ten mecz. Do chwili zejścia z murawy Brzemińskiego Kasztelan spokojnie kontrolował wydarzenia na boisku. Po tym zdarzeniu całkowicie posypała się gra. Doświadczeni zawodnicy nie potrafili przytrzymać na dłużej piłki i częste straty dawały gospodarzom możliwości ataków. Najważniejsze jest jednak zwycięstwo i cenne trzy punkty przywiezione z trudnego terenu. 

Unia Iłów - Kasztelan Sierpc 2:3 (0:1) P.Chmielak (83), T.Grzywacz (89k)– M.Lemanowicz (18k)(47k), D.Kotkiewicz (55)

Sędzia: A.Majewski

Kasztelan: M.Ambrochowicz – M.Rokicki, M.Siennicki, T.Braniecki, J.Brzemiński (CzK 75), Ł.Betlejewski, M.Lemanowicz, B.Śmigrodzki (90 A.Jastrzębski), M.Biegański (65 D.Majewski), D.Kotkiewicz (70 Ł.Paczkowski), M.Dzięgielewski (85 E.Cendlewski)

Unia: M.Rafalski – M.Kunikowski, Ł.Świątek, T.Trafalski, P.Chmielak, O.Kobierecki, M.Struzik, D.Basiński, A.Zając, R.Trakul, T.Grzywacz